niedziela, 19 lutego 2017

"Jeśli się potkniecie to jeszcze nic nie znaczy, poleżcie sobie..."     


Poniższy Post zawiera treść opartą na własnych doświadczeniach dlatego proszę nie powielać moich pomysłów bez uprzedniej konsultacji z osobami prawnie do tego upoważnionymi. 
                                                                           
      Ze względu na problemy techniczne potrzebuje jeszcze trochę czasu na kontynuację poprzedniego postu. Nic straconego, bo odsłonimy przed sobą kolejny smak życia, chłodną matkę naturę przed którą uciekamy do naszych cieplutkich domków unikając kontaktu z jej obliczem.   
      Odnoszę wrażenie że im większym staje się odkrywcą tym bardziej ziemski klimat sprzyja moim podróżom rozwijając przede-mną drogę wszystkiego co najlepsze...





















           Bo do tańca trzeba dwojga... a co jeśli było nas więcej. Dlatego chciałbym podziękować kilku bliskim osobom za tak piękny dzień i zdobyte podium, granice możliwości które dalej pną się w górę.

Ciesze się kiedy mogę spojrzeć człowiekowi w oczy i jest w nich satysfakcja spełnionego marzenia. Mam tylko dwie nazwy do tego nad czym się dzisiaj skupiliśmy, więc... albo trenujecie by stać się "THE ICEMAN", albo odkryliście "KRIOTERAPIE". Ja chciałbym połączyć jedno z drugim, uwielbiam wyzwania a przy okazji prace nad własnym ciałem. Dzięki Przyjacielowi który zaczyna przygotowania do "THE ICEMAN" i jego motywacji, zostałem zainspirowany treningiem przy wodospadach. Szkocja w tym okresie roku potrafi być bardzo chłodna a jej wody lodowate i kiedy wpadamy na pomysł aby popływać sobie w nich, to dla osoby początkującej, pomysł taki jest naprawdę ciężkim wyzwaniem. Wyzwaniem którego efekty końcowe mogą być wspaniałe. Osobiście odniosłem wrażenie jakby dusza, umysł, ciało właśnie tego potrzebowały, nowa skala endorfinowa.
Mam nadzieję że któregoś dnia uda mi się umieścić film akcji przedstawiający początki i dalsze, konkretniejsze osiągnięcia tej drogi. :D A teraz czas na krótki filmik pierwszego wodospadu... Miłego oglądania.

           

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz